piątek, 22 lutego 2013

Rozdział 4


 Zaśmialiśmy się tylko i Harry zszedł ze mnie, postanowiliśmy , że pooglądamy telewizje. Co chwile spoglądałam na loczka , bo nudziło mnie już patrzenie nna reklamy w telewizorze , nieumiałam przestać o nim myśleć. Jest słodki , bardzo kochany.
 Po chwili wróciłam do rzeczywistości i wstałam z kanapy. Harry, dziwnie się na mnie paczał.
 - Gdzie idziesz? - spytał Harry, patrząc na Jessice swymi pięknymi zielonymi oczami.
 - Idę zrobić sobie kawe , troszke mi się pić zachciało , chesz? - spytała.
 - Nie , ty niegdzie nieidzesz , usiądź ja zrobię nam kawe -  powiedział i złapał mnie za nadgarstek .
 - No dobrze , jak chcesz.
 ** Oczami Jessici **
 Podczas , gdy Harry robił nam kawe myślałam o nas.
 Wiedziałam , w głębi serca , że on będzie tym jedynym .
 Zawsze marzyłam o ślubie , małej gromadce dzieci.. No dobra nie aż tak małej  . Chciałam  zamieszkać z całą rodziną w jakimś przytulnym kąciku. Miałam nadzieję , że kiedyś się go zdarzy , ale muszę cierpliwie czekać.
 Niezauwaźyłam nawet, kiedy Hazza skończył robić nam kawe i siedział sobie koło mnie trzymając w ręce kubek z ciepłą kawą . Bardzo się cieszyłam , że obok siebie mam takiego chłopaka.
 - Prosze o to twoja kawa - powiedział harold podając mi kubek z napisem One Direction  i zdjęciami chłopaków dookoła. Miałam  podobnych takich kubków w domu , dostałam je od reszty chłopaków.
 - Dziękuje Ci - odparła Jessica.
 - Chyba nie masz zamiaru siedzieć tu cały dzień ? - spytał po chwili Harry.
 - No , nie.
 -  To dobrze , jak skończysz pić kawe , to pójdziesz na góre do mnie do pokoju , tam będzie czekać na cb. mała niespodzianka. - powiedział Harrold i uśmiechnął sie.
 - Co knujesz? . Ja niechce od cb. niczego. Codziennie rano dostaje od cb. kwiaty i bardzo ci dziękuje - powiedziała Jessica i dała Hazzie całusa w policzek.
 - Ja nic nie knuje...  tam są specjalne ciuchy dla cb. jak sie w nie przebierzesz to przyjdź na dół ja będę czekał na cb. - wyjasnił loczek.
 - No dobrze.. Tobie nie da sie nieoprzec .
                                               

                                                                **30 minut później**
Gdy skończyłam pić kawe , szybko poszłam na górę do pokoju  Harrego. Lekko uchyliłam niedomkniete drzwi  jego pokoju  i zaniemówiłam z zachwytu. Zobaczyłam piękną sukienkę, torebkę, buty oraz kosmetyki i biżterie leżącą na łóżku. Wziełam te rzeczy do toalety i zaczełam wszystko powoli ubierać. Jak się ubrałam pomalowałam oczy eyelinerem , tuszem i nałożyłam na usta truskawkowy błyszczyk.
Gdy wyszłam z toalety całość wyglądała tak . Po chwili stwierdziłam , że jestem gotowa zeszłam na dół do salonu. Schodząc po schodach Harry usłyszał stukanie moich butów wyłonił się z kuchni. Był zaszokowany moim wyglądem.
H : Jezu ....
J : Co? Brzydko?
H : Nie, wyglądasz przeprze pieknie.
J : Naprawde?
H :  Tak kochanie.
J : To co idziemy wreszcie, czy będziemy tak stać?
H: Tak, jasne.
                           
                                                    ** CIĄG DALSZY NASTĄPI..**
_______________________________________________________________________________
                                   Przepraszam was , że tak długo nie dodawałam , ale mi sie komp zepsuł.
                                   I postaram sie dodawać trochę częściej.
                                        

                                         8 komentarzy -----> ciąg dalszy 

10 komentarzy:

  1. No świetnie :3 ... Czekam na nastepny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebisty ... Pisz dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham ten blog !! czekam z niecierpliwscią na kolejny rozdzial <3

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny ...czekam na ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nexxt zajebistyy

    OdpowiedzUsuń
  6. Dale pisz ;****

    OdpowiedzUsuń
  7. dodawaj jest exxtraaaaaaaaaaaaaa <3

    OdpowiedzUsuń
  8. boskiiiii :**********************************************************************************
    czekamy

    OdpowiedzUsuń
  9. Dodawaj jest 8 kom. a tak poza tym jest Superrrr .. :*

    OdpowiedzUsuń
  10. To nie jest HEJT !! ale uważam, że twoja 'STORY' jest prymitywna !

    PRZEPRASZAM ale to prawda ;_______;

    OdpowiedzUsuń