Zaśmialiśmy się tylko i Harry zszedł ze mnie,
postanowiliśmy , że pooglądamy telewizje. Co chwile spoglądałam na loczka , bo
nudziło mnie już patrzenie nna reklamy w telewizorze , nieumiałam przestać o
nim myśleć. Jest słodki , bardzo kochany.
Po
chwili wróciłam do rzeczywistości i wstałam z kanapy. Harry, dziwnie się na
mnie paczał.
-
Gdzie idziesz? - spytał Harry, patrząc na Jessice swymi pięknymi zielonymi
oczami.
-
Idę zrobić sobie kawe , troszke mi się pić zachciało , chesz? - spytała.
-
Nie , ty niegdzie nieidzesz , usiądź ja zrobię nam kawe - powiedział i złapał mnie za nadgarstek .
-
No dobrze , jak chcesz.
**
Oczami Jessici **
Podczas
, gdy Harry robił nam kawe myślałam o nas.
Wiedziałam , w głębi serca , że on będzie tym
jedynym .
Zawsze marzyłam o ślubie , małej gromadce
dzieci.. No dobra nie aż tak małej .
Chciałam zamieszkać z całą rodziną w
jakimś przytulnym kąciku. Miałam nadzieję , że kiedyś się go zdarzy , ale muszę
cierpliwie czekać.
Niezauwaźyłam nawet, kiedy Hazza skończył
robić nam kawe i siedział sobie koło mnie trzymając w ręce kubek z ciepłą kawą
. Bardzo się cieszyłam , że obok siebie mam takiego chłopaka.
- Prosze
o to twoja kawa - powiedział harold podając mi kubek z napisem One
Direction i zdjęciami chłopaków dookoła.
Miałam podobnych takich kubków w domu ,
dostałam je od reszty chłopaków.
-
Dziękuje Ci - odparła Jessica.
-
Chyba nie masz zamiaru siedzieć tu cały dzień ? - spytał po chwili Harry.
-
No , nie.
- To
dobrze , jak skończysz pić kawe , to pójdziesz na góre do mnie do pokoju , tam
będzie czekać na cb. mała niespodzianka. - powiedział Harrold i uśmiechnął sie.
-
Co knujesz? . Ja niechce od cb. niczego. Codziennie rano dostaje od cb. kwiaty
i bardzo ci dziękuje - powiedziała Jessica i dała Hazzie całusa w policzek.
-
Ja nic nie knuje... tam są specjalne
ciuchy dla cb. jak sie w nie przebierzesz to przyjdź na dół ja będę czekał na
cb. - wyjasnił loczek.
-
No dobrze.. Tobie nie da sie nieoprzec .
**30 minut później**
Gdy skończyłam pić kawe , szybko poszłam na górę do pokoju Harrego. Lekko uchyliłam niedomkniete drzwi jego pokoju i zaniemówiłam z zachwytu. Zobaczyłam piękną sukienkę, torebkę, buty oraz kosmetyki i biżterie leżącą na łóżku. Wziełam te rzeczy do toalety i zaczełam wszystko powoli ubierać. Jak się ubrałam pomalowałam oczy eyelinerem , tuszem i nałożyłam na usta truskawkowy błyszczyk.
Gdy wyszłam z toalety całość wyglądała tak . Po chwili stwierdziłam , że jestem gotowa zeszłam na dół do salonu. Schodząc po schodach Harry usłyszał stukanie moich butów wyłonił się z kuchni. Był zaszokowany moim wyglądem.
H : Jezu ....
J : Co? Brzydko?
H : Nie, wyglądasz przeprze pieknie.
J : Naprawde?
H : Tak kochanie.
J : To co idziemy wreszcie, czy będziemy tak stać?
H: Tak, jasne.
** CIĄG DALSZY NASTĄPI..**
_______________________________________________________________________________
Przepraszam was , że tak długo nie dodawałam , ale mi sie komp zepsuł.
I postaram sie dodawać trochę częściej.
8 komentarzy -----> ciąg dalszy
No świetnie :3 ... Czekam na nastepny :)
OdpowiedzUsuńZajebisty ... Pisz dalej <3
OdpowiedzUsuńKocham ten blog !! czekam z niecierpliwscią na kolejny rozdzial <3
OdpowiedzUsuńfajny ...czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńNexxt zajebistyy
OdpowiedzUsuńDale pisz ;****
OdpowiedzUsuńdodawaj jest exxtraaaaaaaaaaaaaa <3
OdpowiedzUsuńboskiiiii :**********************************************************************************
OdpowiedzUsuńczekamy
Dodawaj jest 8 kom. a tak poza tym jest Superrrr .. :*
OdpowiedzUsuńTo nie jest HEJT !! ale uważam, że twoja 'STORY' jest prymitywna !
OdpowiedzUsuńPRZEPRASZAM ale to prawda ;_______;