niedziela, 20 stycznia 2013

Rozdział 3


Podeszliśmy do Nialla i Gabriell widać,  że bardzo dobrze zaczeli się dogadywać.

-Dziewczyny a może pójdziemy do naszego domu .Poznacie chłopaków a po za tym robi się ciemno i zimno -
 powiedział Niall odwracając się do nas , My tylko pokiwaliśmy głowami  na zgode i poszliśmy .Szłam wtulona w Harrego w rego objęciu czułam się bezpiecznie .Po chwili byliśmy już pod domem nie no tego nie można nazwac domem. To była bardzo wielka willa.Harry wyciągnął klucze i zaprosił nas do salonu , Wnętrze było bardzo dobrze urządzone . Wraz z Gabriellą usiadłam na wielkiej białej sofie, a chłopacy poszli robić coś w kuchni , Usłyszeliśmy z przyjaciółka szybkie kroki po schodach.Serce zaczeło coraz szybciej bić.
-O hej -powiedział brunet przygryzając  marchewke którą czymał w ręce
.-Jestem Louis a wy,piękne??-dodał .-
Ja jestem Gabriell -powiedziała brunetka i podała mu ręke .
-A ja jestem Jessica -podałam mu również ręke .
-Bardzo miło poznać takie łądne dziewczyny -powiedział .
-Louis nawet sobie nie myśl one są zajęte -powiedzili chórkiem chłopacy wychodzący z kuchni z różnymi słodyczami .
-Szkoda -odpowiedział i najwyraźniej posmutniał .Chłopak poszedł do góry a my wróciliśmy na białą sofe.
Siedziałam wtulona w Harrego bardzo się cieszyłam że go spotkałam .
-A może poznamy się bardziej , każdy opowie coś o sobie -zaproponował blondyn .
-Nawet dobry pomył powiedziałam i usiadłam po turecku na przeciwko wszystkich .Gadaliśmy tak chyba 3 godziny było bardzo fajnie i miło , popatrzałam na zegarek była już 23, wiec musieliśmy się zbierać do domu.
-My już pójdziemy , bo robię późno -powiedziałam wstając z wygodnej sofy .
-Nie ma mowy , zostajecie tu na noc , jest za późno na wracanie do domu - Harry złapał mnie za nadgarstek i pociągnął  bym usiadła .
-Nie chcemy robić kłopotu -powiedziała brunetka .
-Takie piękne dziewczyny jak wy , nigdy -powiedział blondyn uśmiechając się nieziemsko.
-No dobrze -powiedziałam i usiadłam spowrotem gdzie siedziałam . Rozmiawialiśmy jeszcze dośc dłogo nawet niewiem kiedy zasnełam
 **NASTĘPNEGO DNIA**

Obudziły mnie pierwsze promienie słońca , od razu się uśmiechnełam . Popatrzałam na się w prawo i zobatrzyłam burze loczków i piekną twarz z pod kordły , dałam mu buziaka a on momentalnie otworzył oczy.
-No no , takie poranki chce zawsze -powiedział i usiadł na łóżku .
-O obudziłam cię , przepraszam -odpowiedziałam troszeczke przestraszona .
-Niemasz za co przepraszać -odpowiedział uśmiechając się i ukazując swoje śliczne dołeczki .Uśmiechnełam się i poszłam do łazienki , umyłam włosy i pomalowałam się troszeczke i ubrałam się w to co miałam wczoraj. Wyszłam z łazienki ale nie zastałam Harrego zeszłam cichutko po schodach i zobatrzyłam go w kuchni , na paluszkach podeszłam  do loczka i przytuliłam go od tyłu uśmiechnął się.
-Co robisz?-spytałam .
-Zaraz się dowiesz -powiedział i pokazał ręką bym usiadła , wykonałam polecenie i usiadłam przy stole, Harry podał mi talerz z różnymi kolorowymi kanapkami . Były bardzo dobre  , chłopak co chwili  wpatrywał się we mnie ja tylko uśmiechałam się pod nosem .
-Właśnie gdzie jest Gabrielal  i Niall -powiedziałam po chwili ciszy .
-Nie wiem - powiedział i poruszał brwiami .
-Harry  przestań -powiedziałam i walnęłam chłopaka lekko w ramie .
-No co ?-powiedział , nic nie odpowiedziałam wstałam i poszłam odnieść naczynia . Poczułam jak ktoś przytula mnie od tyłu i dotyka swoimi niebiańskimi loczkami.
-Dlaczego ty mnie tak pociągasz?-powiedział z uśmiechem zielonooki .
-To samo pytanie mam do ciebie -powiedziałam i odwróciłam się do chłopaka .
-Mamy chyba ten sam problem -powiedział , ja mu nieodpowiedziałam tylko złaczyłam  nasze usta w  pocałunku z chwili na chwile robił się bardziej namiętny , po chwili byliśmy już na białej sofie  . Harry składał pocałunki na mojej szyi , nieukrywał że bardzo mi się to podobało  po chwili znowu złączyliśmy swoje usta w namiętnym pocałunku.
-Yyyy ... może byście się przenieśli do pokoju a nie tak w salonie-powiedział z kwaśną miną Louis trzymający Kevina w rece


                                               4 komentarze= 4 rozdział

           Przepraszam was , że tak długo nic nie dodawałam , ale wiecie nauka , koniec semestu.
                            Ale postaram się częściej dodawać :)

                                                                                   Asia
                                                                                                                                                   


5 komentarzy:

  1. omg ja to czytamto czuje jakbym tam była :D to takie... mraśne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te poprzednie części, które pisała Directionerka były o wiele lepsze.. ale coz mozna na to poradzic! xd :P

    OdpowiedzUsuń